czwartek, 6 marca 2014

Rozdział 3

Po chwili stanął sam Liam Payne. I o boziu... on był bez KOSZULKI.
-Słucham, mogę wam coś pomóc?
-Mamy dowód osobisty Harry'ego Styles'a.
-Nie ma go w domu. Pojechał na policję właśnie w tej sprawie. Może wejdziecie, poczekamy na niego.
-Yyyyy..... w zasadzie nie mamy nic do roboty więc....
-Zapraszam, chodźcie do salonu.
-Zaraz przyniosę wodę do picia.
-Dziękujemy.
-A mogę wiedzieć jak macie na imię, bo pewnie mnie już znacie.- zaśmialiśmy się wszyscy razem.
-Mam na imię Klaudia, a to Ola.
-Widzisz, nie było aż tak źle-wyszeptała do mnie przyjaciółka.
-Nie jesteście chyba z Anglii jakiś inny akcent.
-Tak jesteśmy z Polski.
-Dlaczego takie ładne dziewczyny są zawsze z Polski, chyba się tam przeprowadzę- razem z Oli wybuchnęłyśmy razem wielkim śmiechem.
Rozmawialiśmy jeszcze chyba z 15 minut i zawitał Harold. Był trochę zdezorientowany kiedy nas zobaczył.
-Hey, przyszłyśmy oddać ci dowód, który zgubiłeś zostawiając do w samolocie.
-Siemka, wielkie dzięki.
-Dobra, dowód oddany to my już spadamy.
-Nie czekajcie, w ramach rekompensaty  zapraszam dziś na imprezę tutaj. To mój telefon skontaktujemy się o której.
Wymieniliśmy się numerami i poszliśmy do domu.
Gdy weszliśmy do domu wpadłyśmy w wielki wielki szał!!!!
-To nie dzieje się na prawdę!!! AAAAAAAA!!!!!!!
-No ale CZAD!!!!
-A to dzięki tobie Klaus, gdyby nie ty to byśmy nie miały nawet okazji ich spotkać.
-Dzięki. No wiesz ja nie spałam !!!!-zaczęłyśmy się smiać.
-Ale mamy problem co ubierzemy?!
-Wiesz taki problem to nie problem. Ważne, że spotkałyśmy naszych idoli!!!!!! Poza tym kupiłam na wyjazd coś fajnego, zaraz coś wyszukamy. Wybrałyśmy....
******************************************************************************
Witajcie!!! W brudnopisie wychodzą jakieś dłuższe:D Chyba dodam jeszcze jeden rozdział. Mam prośbę napiszcie czy są wystarczająco długie czy mam pisać dłuższe.

2 komentarze:

  1. Troche dłuższe ok, a i napisz jeszcze bo się nie mogę doczekaćććć /Olka Roszkowska :*************

    OdpowiedzUsuń